Pochodząca z Wielkiej Brytanii kobieta bardzo późno dowiedziała się, że
jest w ciąży. W związku z tym, że mając już jedną pociechę, ledwo
wiązała koniec z końcem, zdecydowała się na usunięcie dziecka
znajdującego się w jej łonie. W ośrodku, do którego się zgłosiła,
została poddana kilkudniowej terapii,
w czasie której wielokrotnie podawano jej środek RU 486, którego zwykle
nie aplikuje się w tak późnej fazie ciąży. Potem powiedziano jej, że
procedura zakończyła się pomyślnie. Ale ona już po opuszczeniu ośrodka
czuła, że dziecko dalej się rusza. Chłopiec przyszedł na świat w 2003
r., w 24. tygodniu ciąży. Potem przez siedem tygodni podłączony był do
aparatury podtrzymującej życie. Przez sześć miesięcy lekarze walczyli o
jego życie, starając się zwalczyć infekcje płuc. Dziś jest zdrowy.
Kobieta przyznała, że dowiedziała się, że jest w ciąży dopiero w 22. tygodniu. Informacje na temat personaliów tego chłopca nie zostały ujawnione. Jego przypadek został opisany przez lekarzy w prestiżowym czasopiśmie "Journal of Obstetrics and Gynecology".
zrodlo:http://niewiarygodne.pl/gid,15920146,img,15920403,kat,1017185,page,9,title,Oni-mieli-juz-nie-zyc-Przetrwali-zabieg-aborcji,galeriazdjecie.html
Kobieta przyznała, że dowiedziała się, że jest w ciąży dopiero w 22. tygodniu. Informacje na temat personaliów tego chłopca nie zostały ujawnione. Jego przypadek został opisany przez lekarzy w prestiżowym czasopiśmie "Journal of Obstetrics and Gynecology".
zrodlo:http://niewiarygodne.pl/gid,15920146,img,15920403,kat,1017185,page,9,title,Oni-mieli-juz-nie-zyc-Przetrwali-zabieg-aborcji,galeriazdjecie.html